mozaika ZAPRASZAMY

do kościoła Świętej Rodziny w Warszawie ul. Rozwadowska 9/11

6 maja 2025 (wtorek)

19.00 Msza święta
20.00 konferencja

Dyżur liturgiczny pełni grupa parafii św. Izydora w Markach

Adoracja w Uroczystość Ofiarowania Najświętszej Marii Panny

Uroczystość Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w świątyni jerozolimskiej – adoracja.

Zacisze, 21 listopada 2017

http://saltandlighttv.org/blog/wp-content/uploads/2014/11/Presentation_of_Mary.jpg

Panie Jezu, dziękujemy Ci, za Twoją obecność wśród nas. Ty w czasie Mszy świętej ofiarowałeś nam siebie. Teraz my po przyjęciu komunii świętej dziękujemy Ci, uwielbiamy Ciebie i chcemy ofiarować Ci siebie przez ręce Maryi.

Dziś przypada uroczystość Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, całkowicie oddanej Bogu Ojcu, Tobie Synowi Bożemu i Duchowi Świętemu. Ty, Panie Jezu chcesz byśmy Maryję kochali, czcili, bo jest święta, bo przez Nią działa Duch Święty.

Panie Jezu, jesteśmy z Twojej woli własnością Maryi. Z Twojej woli mamy Ją wprowadzać w nasze życie, do naszych rodzin, środowisk w jakich żyjemy i w rzeczywistość naszego Ruchu.

Nasza świętość i rozwój naszego Ruchu zależy od rozwoju miłości Bożej w naszych duszach, zależy od ciągłego zbliżanie się do Twojego Serca przez Maryję.

 

Każdy powinien się starać, by Maryja zdobyła jego serce. Wtedy w naszym Ruchu, w naszych rodzinach, tam gdzie pracujemy będzie rządzić Maryja przez nas. Od tego wszystko zależy.

Każdy powinien się starać, by Maryja zdobyła jego serce. Od tego wszystko zależy.

Dlatego chcemy złożyć ofiarę z siebie. Oddać się Jej niepodzielnie, bez zastrzeżeń, na zawsze. 

Akt oddania się Matce Bożej na wyłączną służbę Kościołowi.

Ja...

składam wobec Boga w Trójcy Jedynego,

akt oddania się Maryi na wyłączną służbę Kościołowi.

Świadomy mojej wolności i godności dziecka Bożego,

równocześnie głęboko przeświadczony o mojej duchowej nędzy,

pragnę w postawie ubogiego w duchu – żebraka ewangelicznego,

żyć na wzór świętego Jana Apostoła w komunii z Maryją.

Ufam, że to Ona będzie żyła we mnie i za mnie

na obraz i podobieństwo swego Syna,

posłusznego woli Ojca aż do śmierci i to śmierci krzyżowej.

Wierzą, że w ten sposób ostatecznie już nie ja będę żył,

ale Chrystus we mnie, za mnie i przeze mnie.

Rozważania przygotowane na podstawie książki św. Maksymiliana Marii Kolbego „Aby Ona żyła i działała w nas i przez nas”. Rozdział I, temat II: „Oddać się Niepokalanej całkowicie”. Str. 12 – 15

Rozproszenia w życiu duchowym. Konf. 14.11.2017

Konferencja ks. Andrzeja Mazańskiego

Zacisze, 14 listopada 2017

 

 

https://www.tajemnice-swiata.pl/wp-content/uploads/2016/02/post-201-678x381.jpg

Akiane Kramarik - Ojcze wybacz mi (2003)

W książce „Postęp duszy” ojca Fredericka Williama Fabera podjęty jest problem rozproszeń w życiu duchowym. Rozproszenia są przeszkodami, które odciągają nas od skupienia i utrudniają duchowy postęp.

Św. Maksymilian Kolbe określał rozproszenia, jako „niezdążanie do celu. My zdążamy do uświęcenia duszy, czyli do pogłębienia miłości Bożej. Skierowanie myśli i czynów na inne przedmioty, zajęcie się czymś innym, co nas do tego celu nie prowadzi, będzie rozproszeniem”(1). Poddawanie się rozproszeniom ma wpływ na całe życie, które przestaje być przesiąknięte duchem skupienia na Bogu. Rozproszenia odciągając od modlitwy i kierują myśli na inny przedmiot zainteresowania. Tylko otwierając się na Boga, możemy otrzymać Jego łaski.

Człowiek skupiony na Bogu okazuje Mu miłość na modlitwie, ale też służąc Kościołowi i bliźnim, pracując i odpoczywając. Należy rozeznawać, co nas do tego celu nie przybliża. Czuwanie, skupienie jest ważne, by wewnętrznie trwać przy Panu i Jego woli w każdej chwili i okoliczności naszego życia.

Rozproszenia łatwiej jest opisać niż określić, ponieważ pojawiają się, jakby „po kryjomu”. Nie są łatwe do rozpoznania. Nawet, kiedy są zawinione, nie zawsze są uświadomione. Nie każdy dostrzega rozproszenie i na czy ono polega.

Skutki rozproszenień są ogromne. Potrafią zniweczyć efekty długotrwałej pracy duchowej w krótkim czasie, np.: łatwo można zmarnować owoce długich rekolekcji w kilka godzin.

Przyczyny rozproszeń:

Nie wykonywanie swoich zadań we właściwym czasie.

Nagromadzenie zajęć, nie wykonywanie ich w przewidzianym okresie powoduje, że zadania nie są wykonywane starannie, za to w pośpiechu, pobieżnie, nerwowo, ponieważ chcemy nadrobić stracony czas. Pośpiech powoduje przemęczenie, a także zniechęcenie. Nie ma czasu na skupienie się w czasie wykonywania zadania i skierowanie myśli ku Bogu. Znika świadomość celu, nastawienie woli na cel i dlatego, łatwo się ulega rozproszeniom. Powinno się swoje zadania wykonywać wytrale, bez pośpiechu z uwagą skupioną na Bogu. Dajmy się prowadzić Matce Bożej. Dzięki Jej obecności unikniemy angażowania się w sprawy drugorzędne i nie pożądane.

Przedłużanie rozmów, spotkań, odwiedzin bez końca.

Nieumiarkowanie w tej dziedzinie jest przyczyną zaniedbywania obowiązków. Podtrzymywanie znajomości i przyjaźni jest ważną sprawą, jednak należy się przyjrzeć, czy łatwo nie lekceważy się podjętych zadań.

Odkładanie rozpoczęcia prac, które są naszym obowiązkiem.

To może doprowadzać do kumulowania się zadań, co w konsekwencji doprowadza do rozproszenia uwagi i zaniedbań.

Uleganie rozproszeniom powoduje niezadowolenie z siebie, nadwrażliwość, chęć obrony przed osądzeniem, opuszcza nas łaska Boża, jesteśmy słabi duchowo, łatwo krytykujemy i osądzamy innych, jesteśmy zgryźliwi nawet po przyjęciu komunii świętej, jesteśmy nieufni wobec spowiednika, przejawiamy niechęć do podejmowania wyrzeczeń.

Rozproszenia możemy przezwyciężyć wołając do Pana o pomoc i ratunek. Prosząc o dar Matki Bożej, by nieustannie nam pomagała, byśmy nie zniweczyli łask Bożych, których sami potrzebujemy i potrzebuje wspólnota Kościoła.

Przypisy:

1. Św. Maksymilian Maria Kolbe „Aby Ona żyła i działała w nas i przez nas” s. 53

Pokorna Służebnica Pańska. Konf. 7.11.2017

Konferencja ks. Mieczysława Jerzaka

Zacisze, 7 listopada 2017

 http://news.bbc.co.uk/media/images/40391000/jpg/_40391285_sassferato.jpg

Maryja, Matka Boża określała siebie jako Pokorną Służebnicę Pańską. W czasie Zwiastowania w odpowiedzi na słowa archanioła Gabriela odpowiedziała: „Oto ja służebnica Pańska. Niech mi się stanie według słowa twego”. Ona jest rzeczywiście Pokorną Sużebnicą Pańską. Bóg kocha szczególnie pokornych i uznaje ich za wielkich i na nich zwraca swoją uwagę. Pokorni sprzeciwiają się pysze tego świata. Mali mówią językiem miłości, dlatego Bóg powierza im tajemnice swojego serca.

Matka Boża przez całe swoje życie jest Pokorną Służebnicą Pańską. Tajemnica Zwiastowania jest początkiem Jej powołania. Matka Boża z pokorą przyjmuje słowa archanioła Gabriela z pokorą. Nie ma własnych planów i zamiarów. Nie sprzeciwia się poleceniu, aby udać się na spis ludności w Betlejem. Nie oburza się na warunki, w jakich ma urodzić Dziecko. Nie szuka siebie, nie realizuje własnych ambicji, lecz całym sercem służy Synowi. W czasie pobytu w Egipcie uznawana jest za jedną z wielu zwykłych kobiet. Jako żona cieśli nie ma wysokiego statusu społecznego. Znikała w tłumie zwyczajnych ludzi, choć była Matką Zbawiciela. Uznawała, że nic Jej się nie należy, oprócz tego, co ma wykonać z woli Boga. Umiała znikać, aby tylko ukazać Syna, jako najważniejszą Osobę, którą należy słuchać. Obecna pod krzyżem nie protestuje, jednocząc się z cierpiącym Jezusem. Po Zmartwychwstaniu służy Kościołowi, żyjąc w cieniu apostołów, a oni okazują Jej szacunek. Pokora, cichość, uległość są cechami Jej życia. Odchodzi w ciszy, bez szczególnych oznak, bo jest Pokorną Służebnicą Pańską. W hymnie Magnifikat uchyla rąbka tajemnicy swojej relacji z Bogiem.

My mamy żyć w jej obecności, kryjąc się w fałdach Jej płaszcza. Mamy Ją naśladować we wszystkich wydarzeniach naszego życia i pozwolić, by w nas kształtowała się pokora na Jej wzór. Często nam się powtarza, że mamy prawo dochodzić swoich praw, mamy prawo się bronić. Wręcz nakazuje się nam: broń się. Maryja nie szukała siebie i lepszego życia. Ona służyła i my mamy służyć. Właśnie w takich sytuacjach, kiedy mamy zrezygnować z własnych planów, czy obrony własnego zdania, sprawdza się, czy jesteśmy podobni do Maryi. Doświadczenia życiowe mogą być powodem cierpienia z powodu odrzucenia nas samych, czy naszego zdania. To wtedy okazuje się, jakie jest nasze przywiązanie do Maryi i do Jej pokornej postawy.

Maryjo, tak jak Ty, chcę przyjmować z pokorą wydarzenia w moim życiu. Jeśli nie umiem przyjmować tych doświadczeń z pokorą, ukryj mnie w fałdach swojego płaszcza i prowadź. Wtedy chcę powiedzieć Bogu, tak jak Ty powiedziałaś: Oto Ja Służebnica Pańska. Niech mi się stanie według Słowa Twego.

Zaproszenie do modlitwy czterech przepaści. Konf. 24.10.2017

Konferencja ks. Grzegorza Burakiewicza

Zacisze 24 października 2017

http://www.naszczas.pl/biblia/wp-content/uploads/2014/08/david-bennett-assumption-of-mary-001-625x478.jpg

 

W najbliższym czasie będziemy wspominali zmarłych. Będziemy się zastanawiali nad sensem naszego życia. Dlaczego i po co żyjemy?

W Ruchu Rodzin Nazaretańskich przeżywamy wielkie dziękczynienie za charyzmat, jaki jest nam dany, za dar Matki Bożej. Kiedy po śmierci staniemy przed Bogiem nie będzie mowy o bohaterstwie. Nie będzie się liczyła pobożność czy zasługi. Ksiądz Andrzej Buczel, współzałożyciel naszego Ruchu, powiedział, że dla nas liczy się tylko komunia z Matką Bożą, a wszystko inne to śmieci.

Każdy doświadczył, że łatwo trwać w komunii z Maryją, kiedy Bóg daje łaskę skuteczności, kiedy widzimy cuda dziejące się w naszym życiu za przyczyną Matki Bożej. Jednak Bóg pragnie, by komunia z Maryją była głębsza. Komu odpowiada komunia z Maryją w grobie pobielanym? Pozostaje on tylko grobem.

Dlatego zachęceni jesteśmy do głębszej relacji z Maryją, poprzez wejście na drogę modlitwy czterech przepaści (1). Każda duchowość zaczyna się od uznania prawdy o grzeszności. Przeżywając tę prawdę możemy się zagubić w smutku. Już pierwsza przepaść wymaga obecności Matki Bożej, by przyjąć prawdę o sobie. Wtedy można wyrazić Jej swoją ufność i razem z Nią okazać wdzięczność Jezusowi za Jego kenozę.

Komunia z Matką Bożą ma być oparta nie na uczuciach, ale na świadomości nędzy.

 

Przypis (1) - pochodzi z książki "Nowenna do Matki Bożej o uproszenie Miłosierdzia. Dla Ruchu Rodzin Nazaretańskich oraz wszystkich jego członków obecnych i dawnych", rozdział Cztery kroki zawierzenia Miłosierdziu przez pośrednictwo Maryi (s. 3-5), wydanej w Jubileuszowym Roku Miłosierdzia (2016), w okresie Wielkiego Postu.

Autor książki ks. Dariusz Kowalczyk zaprasza wszystkich członków i sympatyków naszego Ruchu do włączenia się w krucjatę modlitewną w intencji o uproszenie darów Bożego Miłosierdzia dla Ruchu Rodzin Nazaretańskich oraz wszystkich jego członków, obecnych i dawnych. Krucjata ma formę nowenny, nawiązując do kultu Matki Bożej rozwiązującej węzły (propagowanego przez kard. Bergoglio w Buenos Aires) oraz do modlitwy zawierzenia Matce Bożej praktykowanej w RRN.

Przepaść grzeszności
Uznanie winy – Mając świadomość wybrania przez łaskę, powołania do udziału w życiu Bożym i bycia dziedzicem nieba – uznaj zmarnowane dary, niewierności i konkretne grzechy.
Skrucha – Wyraź skruchę i żal, że zraniłeś najczystszą Miłość i posiałeś zgorszenie wśród braci. Podejmij konkretne postanowienie przemiany życia.
Cierpliwe dźwiganie krzyża – Uznaj, że słusznie zasłużyłeś na konsekwencje zaniedbań, niewierności i grzechów, które ponosiłeś i dotąd ponosisz. Znoś je cierpliwie bez narzekania i uznaj za łaskę, która pozwala ci uwolnić się od starego człowieka.

Przepaść ufności

Wiara w miłość – Wzbudź akt wiary, że nigdy nie przestaniesz być dzieckiem Maryi, które Ona nosi na swoich ramionach, że Maryja zawsze cię kocha – nawet zbrukanego złem, że nigdy z ciebie nie zrezygnuje i zawsze cię będzie prowadziła ku wyżynom świętości.

Nieliczenie na siebie i własną wytrwałość – Uświadom sobie własną bezradność w wypełnianiu Bożego planu miłości wobec ciebie, bezradność w walce ze złem i słabość woli wciąż na nowo ulegającej pokusom. A jednocześnie nigdy nie rezygnuj z podejmowania wysiłków trwania w dobru i nawracania się ze zła. Nie wątp, gdy kolejny raz przyjdzie ci zaczynać od nowa, ale mów Maryi, że bardzo Jej potrzebujesz.

Zawierzenie Maryi – Powierz z ufnością swoją bezradność Maryi wzbudzając akt wiary, że Ona chce uczynić cud przemiany twego życia i że z pewnością go uczyni oraz że naprawi skutki twojego zła, a nawet wyprowadzi z nich jeszcze większe dobro (ale według Jej planów, a nie twoich).

Przepaść wdzięczności

Wdzięczność – Dziękuj z góry za cud, który Maryja uczyni i uwielbiaj już teraz Boga za Jego Miłosierdzie okazywane ci przez Jej pośrednictwo, za dar Jej miłości, Jej obecności i działania w twoim życiu. Proś Maryję, by napełniała twoje serce swoim własnym uwielbieniem Boga, które wyśpiewała w Magnificat.

Wynagrodzenie – Postanów naprawić i wynagrodzić skutki zaniedbań, niewierności i grzechów jeszcze większą miłością – poprzez częstsze zwracanie się do Maryi w postawie dziecka i żarliwszą służbę w Jej dziele apostolskim, przez podejmowanie modlitwy wstawienniczej i posługi miłosierdzia wobec bliźnich. Proś Maryję, aby uzupełniła twoje wysiłki udzielając ci swojej własnej najczystszej miłości.

Przepaść odkupienia

Świadomość zbawczego wyniszczenia (kenozy) – Dziękuj Chrystusowi i Maryi, że przez krzyż i śmierć Zbawiciela oraz cierpienia przebitego mieczem boleści Serca Matki wzięli na siebie skutki twoich grzechów – i że dzięki temu za darmo zostałeś obdarzony nieusuwalną pieczęcią Bożego dziecięctwa, napełniony mocą Ducha Świętego i uzdolniony do życia nowym prawem miłości.

Zanurzanie codzienności w Odkupieniu – Aby nie utracić otrzymanych darów i być narzędziem Ducha Świętego, postanów codziennie zanurzać się z pomocą Maryi w łaskach Odkupienia i oczekuj skutków ich działania w każdej chwili życia – zwłaszcza przez codzienny udział w Eucharystii i adorację (o ile to możliwe) oraz częste korzystanie z sakramentu pokuty. Nieustannie we wszystkim, co czynisz i czego doświadczasz, oczekuj na cud miłosierdzia, który ci Maryja wyprasza.