Archiwum

Miłość, łaskawa jest. Konf. II - rekolekcje zimowe 2022

Konferencja na rekolekcje zimowe 2022

Ks. Andrzej Mazański

Pin on Animacja

Siłą miłości jest pokora i małość. Obrazem tej Bożej idei jest stajenka betlejemska oraz tajemnica przyjścia Jezusa na świat w tak skromnych warunkach. Czy nasze życie przypomina styl betlejemskiej stajenki? Utracić pokorę w życiu duchowym, to utracić siłę, która toruje drogę do miłości, ponieważ miłość działa przez pokorę.

Św. Grzegorz Wielki powiedział: „Miłość jest łaskawa, ponieważ szczodrze odpłaca dobrem za zło.” Czy jest to możliwe bez pokory? Jak wielka siła jest ukryta w łaskawej, życzliwej miłości, która w pokorze oddaje dobro w odpowiedzi na doznane zło. Pokora pozwala znaleźć Boga, a bez pokory nie znajdziemy Go. Znajdziemy tylko siebie. Tak trudno zrozumieć i pojąć, czym naprawdę jest pokora.

Papież Franciszek mówi, że jest ona wynikiem przemiany, którą dokonuje sam Duch Święty. Papież w swoim przemówieniu do pracowników Kurii Rzymskiej dnia 23 grudnia 2021 ukazuje przykład takiej przemiany stawiając nam przed oczami postać Naamana Syryjczyka.

W czasach proroka Elizeusza, osoba ta cieszyła się wielką sławą. Był dzielnym generałem armii aramejskiej i wykazywał się wielokrotnie męstwem i odwagą. Ale oprócz sławy, siły, poważania, zaszczytów i chwały człowiek ten musiał żyć ze strasznym dramatem: był trędowaty. Jego zbroja, ta sama zbroja, która przynosiła mu sławę, okrywa w istocie kruche, zranione, chore człowieczeństwo. Często znajdujemy tę sprzeczność w naszym własnym życiu: czasami wielkie dary są zbroją, która przykrywa wielką słabość. Naaman rozumie fundamentalną prawdę: nie można spędzić życia chowając się za zbroją, spełnianą rolą, społecznym uznaniem – ostatecznie to szkodzi. Przychodzi taki czas w życiu każdego człowieka, kiedy ma pragnienie, aby nie żyć już za zasłoną chwały tego świata, lecz w pełni szczerego życia, bez potrzeby noszenia zbroi czy masek. To pragnienie pobudza dzielnego generała Naamana do wyruszenia na poszukiwanie kogoś, kto mu może pomóc, a czyni to dzięki sugestii niewolnicy, żydowskiej branki wojennej, która opowiada o Bogu zdolnym do leczenia takich sprzeczności. Zaopatrzony w srebro i złoto Naaman wyrusza w podróż i w ten sposób dociera do proroka Elizeusza. Prorok poprosił Naamana o prosty akt rozebrania się i obmycia się siedem razy w rzece Jordan. Bez sławy, bez honoru, złota i srebra! Łaska, która zbawia jest darmowa, nie można jej sprowadzić do ceny rzeczy tego świata. Naaman opiera się tej prośbie, wydaje się zbyt banalna, zbyt prosta, zbyt przystępna. Wydaje się, że siła prostoty nie miała miejsca w jego wyobraźni. Ale słowa jego sług sprawiają, że zmienia zdanie. Naaman poddaje się i w geście pokory „zstępuje”, zdejmuje swoją zbroję i zanurza się w wodach Jordanu, „a ciało jego na powrót stało się, jak ciało małego dziecka i został oczyszczony” (2 Krl 5, 14) Jest to wspaniała lekcja! Pokora obnażenia swojego człowieczeństwa, zgodnie ze słowem Pana przynosi Naamanowi uzdrowienie.

Uzdrowiony jest zdolny do miłości życzliwej, łaskawej.