Zwyczajna codzienność przeniknięta duchowością. Konf. 4.02.2020

Konferencja ks. Andrzeja Mazańskiego

Zacisze, 4 lutego 2020

Znalezione obrazy dla zapytania: robótki na szydełku obrazy

W Dzienniczku św. s. Faustyna Kowalska w punkcie 961 zapisała swoje świadectwo: + Dziś rano, kiedy odprawiłam swoje ćwiczenia duchowne, zaraz wzięłam się do roboty szydełkiem. Czułam cicho w sercu swoim – czułam, że Jezus odpoczywa w nim; ta głęboka, a słodka świadomość obecności Bożej pobudziła mnie do tego, że rzekłam do Pana: O Trójco Przenajświętsza, mieszkająca w sercu moim, proszę Cię, daj łaskę nawrócenia tylu duszom, ile dziś ściegów zrobię tym szydełkiem. – Wtem usłyszałam w duszy te słowa: Córko Moja, za wielkie są żądania twoje.Jezu, przecież Tobie jest łatwiej dać wiele niż mało. – Tak jest, łatwiej Mi jest dać duszy wiele niż mało, ale każde nawrócenie grzesznej duszy wymaga ofiary.A więc, Jezu, ofiaruję Ci (304) tę szczerą pracę swoją; nie wydaje mi się ta ofiara za małą za tak wielką liczbę dusz; przecież Ty, Jezu, przez trzydzieści lat zbawiałeś dusze taką pracą, a ponieważ święte posłuszeństwo zabrania mi pokut i umartwień wielkich, dlatego proszę Cię, Panie, przyjmij te drobiazgi z pieczęcią posłuszeństwa jako rzeczy wielkie. – Wtem usłyszałam głos w duszy: Córko Moja miła, czynię zadość prośbie twojej.

W tym fragmencie możemy odczytać wiele wskazań. Podkreślone jest, że prozaiczne czynności są okazją, by otworzyć się na dar obecności Jezusa. Święta podejmując pracę rozpoznała Jego obecność. Jest to dla niej okazją, aby podjąć się apostolstwa. Mając świadomość obecności Jezusa nie zamierza odpoczywać, ale czuje, że ma prawo prosić o bardzo wiele. Nawet o zbawienie dusz uwikłanych w grzech. Gdy ktoś jest dotknięty grzechem nie wystarcza tylko modlić się za niego nawet wiele lat. Nawrócenie człowieka wymaga ofiary. Faustyna ma odwagę, gdy Jezus wskazał jej na konieczność ofiary, dalej prosić o nawrócenie grzeszników. Ofiara nie musi być wielka, może być bardzo drobna, jak jedno oczko na szydełku. Może dla Faustyny był to wielki wysiłek, ponieważ jako osoba chora była zwolniona z prac, pokut i umartwień. Jezus uznaje drobne wyrzeczenie Faustyny i obiecuje udzielić łask, o które prosi. Cóż może być większego, niż łaska nawrócenia, dla osób będących daleko od Boga. Wart wracać do tego fragmentu Dzienniczka, aby przeżywać owocniej własne prozaiczne czynności.

W ostatnią niedzielę, dnia 2 lutego 2020, przeżywaliśmy Święto Ofiarowania Pańskiego. W Ewangelii opisane zostało spotkanie Świętej Rodziny z Symeonem i Anną w świątyni jerozolimskiej. (Łk 2, 22 - 40)

Znalezione obrazy dla zapytania: ofiarowanie w świątyni obraz

Giovanni Bellini "Ofiarowanie w świątyni"

W postawie Symeona zostało podkreślone wytrwałe oczekiwanie i pragnienie spotkania ze Zbawicielem narastające przez lata jego życia. Żył obietnicą Bożą, że nie umrze, dopóki nie zrealizuje się to pragnienie. Chcemy, by Bóg działał w życiu naszych bliskich. Możemy tego pragnąć przez całe życie, a mimo to nie widzimy efektu. Postawa Symeona pokazuje, że należy być wytrwałym. Długo trwające niezrealizowane pragnienie, choć była złożona obietnica Boża, tak ukształtowało Symeona, że był uległy wobec Ducha Świętego, który Go prowadził. O tej uległości świadczą następujące słowa tej Ewangelii: „Duch Święty spoczywał na nim”, „jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego”, „za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni”, za natchnieniem Ducha wypowiadał słowa uwielbiające Boga. Duch Święty przez Symeona kieruje do Maryi przesłanie. Zostaje Jej przybliżone, kim będzie Jezus i dowiaduje się, jakie doświadczenie Ją dotknie: „Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu”. Nasze serca są zamknięte na łaskę i miłość Bożą. W tych sercach może być wiele zła. Cierpienie Maryi będzie ocaleniem dla dusz zamkniętych, aby otworzyły się na Zbawiciela i Pana.

Anna, prorokini i wdowa, wiele lat spędziła w świątyni służąc Bogu na modlitwie i postach. Anna miała odwagę mówić o Bogu wszystkim. W chwili spotkania ze Świętą Rodziną błogosławiła Boga. Tylko człowiek, który uwielbia Boga jest w stanie mówić o Nim wszystkim ludziom.

Nie bez powodu Pan Bóg daje nam poznać takie osoby, jak Symeon i Anna. Przez nich dokonuje się przekaz międzypokoleniowy. Maryja i Józef z Dzieciątkiem przychodzą do świątyni, a Symeon i Anna przybywają, by Święta Rodzina mogła wypełnić wolę Bożą. Postawa Symeona i Anny jest wskazaniem, że przez nas Bóg chce mówić do młodszego pokolenia.