Kronika

Daj nam Jezusa, o Matko. Relacja z XX Pielgrzymki RRN na Jasną Górę 22.04.2017

XX Pielgrzymka RRN - Jasna Góra 2017

W pierwszą sobotę po Wielkanocy (22 kwietnia 2017) wspólnota Ruchu Rodzin Nazaretańskich odbyła swoją coroczną pielgrzymkę na Jasną Górę. W pielgrzymce wzięło udział blisko 1400 osób, w tym goście z Kazachstanu. Z diecezji warszawsko-praskiej przybyło ok. 90 osób wraz z ks. Kazimierzem Sztajerwaldem i z ks. Grzegorzem Burakiewiczem. Większość osób z naszej diecezji wybrała się autokarami. Za przygotowanie pielgrzymki odpowiadały wspólnoty RRN z diecezji lubelskiej i radomskiej.

Hasło XX Pielgrzymki RRN na Jasną Górę

Hasło pielgrzymki brzmiało: Daj nam Jezusa, o Matko. Nawiązywało do słów dawnej, polskiej pieśni religijnej. W czasie podróży do Częstochowy pieśń ta była śpiewana wielokrotnie. W czasie medytacji porannej, rozważań różańcowych nasza modlitwa była skierowana do Maryi, by nauczyła nas być blisko Jezusa. Myśl przewodnia pielgrzymki była podejmowana jako wezwanie modlitewne w czasie całego pobytu na Jasnej Górze.

Konferencja w Katedrze częstochowskiej pw. Świętej Rodziny

Konferencja ks. Dariusza Kowalczyka, Moderatora Krajowego RRN w Katedrze Częstochowskiej kierowała nasze myśli ku odnowieniu pierwotnego charyzmatu Ruchu, jakim jest zawierzenie się Maryi, jako Tej, która może nas zaprowadzić do Jezusa. Ks. Dariusz powiedział, że Chrystus prowadzi nas do Domu Ojca i odnawia w nas to, co zniszczył grzech.

Co powinniśmy w sobie odnowić?

Powinniśmy powracać do tych momentów, kiedy Bóg nas zafascynował, kiedy odkryliśmy wspólnotę osób chcących pogłębić swoją relację z Bogiem, kiedy ktoś nas wysłuchał, doradził, a spotkany kapłan wprowadził nas w życie duchowe. Konieczne jest zachowanie świeżości charyzmatu i odnowienie miłości do Boga. Choć do wspomień powinniśmy wracać, jednak miłość, to nie tylko wspomnienia. Miłość nie ustaje, tylko staje się mocniejsza, choć my stajemy się starsi. Bóg może ten żar rozpalić na nowo. Bądźmy zawsze gotowi na niespodzianki Boga. On nas, tak jak Abrahama, stawia wobec nowych wyzwań.

Co nas pociągnęło do Ruchu?

Byli to zwykli kapłani, zwykli ludzie, zwykłe małżeństwa, którzy przeżywali swoje życie w jedności z Jezusem, jako „alter Christus”. Chrystus nadal jest w kapłanach, ludziach, w małżeństwach. Mamy tak samo przeżywać Jego obecność, i na nowo budzić się do życia duchowego. Oni szczególnie przeżywali więź z Matką Bożą. Wzorem był św. Maksymilian Kolbe, który przeżywał wewnętrzną relację z Maryją.Wzorem był też Juan Diego, któremu ukazała się Matka Boża. Usłyszał najpierw śpiew ptaków, a potem pełen miłości głos Maryi. Powiedziała mu kim jest, powierzyła mu swoje tajemnice, wyjawiła swoje plany i przeprowadziła je do końca, pomimo jego słabości. Maryja do nas też przemawia głosem pełnym miłości. Na nas też czeka, by mogło się zrealizować, to co zaplanowała.

Co mamy zrobić?

Mamy opuścić duchową kanapę, nie mylić życia z kanapą (słowa papieża Franciszka ze ŚDM w Krakowie 2016). Człowiek na duchowej kanapie nie będzie dążył do komunii i więzi z Matką Bożą. Ten, kto pragnie otrzyma łaskę. Im bardziej będziemy pragnąć, to otrzymamy więcej łask. Św. Tereska czuła się szczęśliwa, kiedy widziała jakim jest słabym człowiekiem. Wtedy, jak dziecko wyciągała ręce do Boga.

O co możemy prosić Maryję?

Możemy prosić Maryję, o to by nam powiedziała, jak bardzo nas kocha i by się nami posługiwała. Maryja jest niezwykłym darem danym nam przez Jezusa. Jej obecność w Wieczerniku sprawiła, że Bóg działał skutecznie. Ona sprawiła, że apostołowie poszli w świat oddając życie za Jezusa. Możemy Ją prosić: Maryjo, oczekuj ze mną, oczekuj we mnie, niech plany Boże staną się skuteczne. Łaska Boża stanie się bardziej skuteczna przez Jej wstawiennictwo.

Czy pragniemy należeć do Maryi i czy chcemy by Ona w nas działała?

Mamy dążyć, by na całym świecie otworzyły się serca na Jej działanie. Maryja chce, by nasze serca, nasze rodziny, nasze wspólnoty były małym Niepokalanowem. Wtedy nasza wspólnota poniesie miłość Matki Bożej i przemienia świat. Mamy pragnąć, aby Ona nami zawładnęła. Święty Józef przyjął Jezusa i Maryję, a potem musiał wraz z ze Świętą Rodziną uciekać do Egiptu. Nie jest łatwo zaprosić Maryję do swojego domu, ale nie bójmy się. Maryja przychodzi do nas, aby nas przemienić. Pomaga nam przemieniać nasze serca, byśmy służyli Bogu, Kościołowi i bliźnim. Chcę pójść za Tobą Maryjo – zakończył ks. Dariusz.

Jasna Góra

Po wyjściu z Katedry przeszliśmy Aleją NMP w kierunku Jasnej Góry odmawiając część chwalebną różańca.

Po przerwie udaliśmy się do Bazyliki jasnogórskiej na uroczystą Eucharystię sprawowaną przez 40 kapłanów pod przewodnictwem ks. abp seniora Stanisława Nowaka, który modlił się za wstawiennictwem Maryi, Oblubienicy Ducha Świętego o umocnienie i dalszy rozwój pierwotnego charyzmatu Ruchu Rodzin Nazaretańskich w sercach jego członków - kapłanów i świeckich. Homilię wygłosił ks. abp Stanisław Nowak.

W auli Ojca Kordeckiego trwaliśmy na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem. Wspólnie odmówiliśmy Koronkę do Miłosierdzia Bożego i prosiliśmy Pana Jezusa o szczególne działanie w naszych sercach, ufając, że wśród nas modli się Maryja i wstawia się za nami. W czasie adoracji rozważane były słowa z Ewangelii o spotkaniu Jezusa z Samarytanką, o cudzie na weselu w Kanie Galilejskiej, o uzdrowieniu niewidomego i obietnicy Jezusa przyjęcia do nieba skruszonego łotra. Mogliśmy odnowić Akt oddania się Chrystusowi na wyłączną służbę w Jego świętym Kościele.

Usłyszeliśmy, że jesteśmy zaproszeni na ogólnopolską inaugurację nowego Roku Formacyjnego 30 września 2017 do Gietrzwałdu na Warmii (miejsca objawień się Matki Bożej w 1877 roku). Po błogosławieństwie i rozesłaniu udaliśmy się w drogę powrotną do domów.

Pieśń będąca motywem przewodnim XX Pielgrzymki RRN na Jasną Górę

1. Daj mi Jezusa, o Matko moja,
na krótki życia ziemskiego dzień,
bo bardzo słaba jest dusza moja
i łaknie siły, co spływa zeń.
O, daj mi daj, Jezusa daj!
   
2. O, złóż Go Matko, do serca mego,
co dniem i nocą wciąż o Nim śni,
Co żyć nie może bez Pana swego,
a z dala tęskne wylewa łzy.
O, daj mi daj, Jezusa daj!
   
3. O, daj mi, Matko Jezusa Duszę,
daj  Jego Serce i Jego Krew.
On jest mym życiem, ja Go mieć muszę,
o, usłysz, Matko, miłości śpiew.
O, daj mi daj, Jezusa daj!
   
4. Ja Mu u świętych stóp serce złożę,
a za me grzechy gorący ból,
I kochać będę w cichej pokorze,
bo to mój Jezus, mój Bóg i Król.
O, daj mi daj, Jezusa daj!
   
5. A gdy, o Matko, życie przeminie,
gdy dusza przejdzie wieczności próg,
Daj mi Jezusa w niebios krainie
i mały kącik u Jego nóg.
O, daj mi daj, Jezusa daj!

Relację napisała: Elżbieta Myśliwiec